Czerwcowe wyzwanie, temat: Chwila.
June challenge, theme: Moment.
czwartek, 26 czerwca 2008
Coś dla mnie
To tak naprawdę pierwsza rzecz, która zrobiłam tylko i wyłącznie dla siebie. Album-harmonijka ze zdjęciami mojego męża.
It is first album, which I made for me only. Mini album with my husband photos.
Szczegóły/Details:
Autor:
Rae
o
21:45
7
komentarze
Etykiety: albumy
niedziela, 22 czerwca 2008
Więc chodź, pomaluj mój świat...
Miało być wczoraj, wiem. Ale jak ostatnia ofiara nie wzięłam aparatu na spotkanie (zdjęć też wcześniej nie zrobiłam oczywiście). Na szczęście k_maja się zlitowała i pstryknęła dziś fotki, broniąc jednocześnie bardzo dzielnie dostępu do guzików Mateuszowi :)
Bo te guziki, takie kolorowe, nawet mi kojarzą się z landrynkami, a co dopiero dwuletniemu chłopczykowi :)
I'm sorry, I'm late ;) But I hadn't taken photos before I gave album to k_maja. Fortunately she's shown mercy - make same photos today and sent them to me.
Jest żółto i niebiesko. Do tego odrobina brązu i białych paciajów. Ale jak szaleć kolorystycznie, to szaleć.
Yellow and blue, a little brown and white. But theme of album is: 'Let's play with colours', so I played ;) And it was first time when I used more then 3 buttons in one page :)
Obie strony razem/Both pages:
Lewa strona/Left page:
I prawa/And right page:
Cudne literki (te same co i na okładce) od kochanej Gizmo. Zakochałam się w nich kompletnie.
Beautiful letters (in words 'leniwe', 'rae' and 'kolory' from cover) I get from Gizmo. And I love them.
Autor:
Rae
o
17:51
10
komentarze
Etykiety: albumy, scrapy, wędrowniczki
piątek, 20 czerwca 2008
Zagrajmy w kolory
Jakiś czas temu Bea napisała do mnie maila. Z zaproszeniem do CafeArt'owej edycji wędrujących albumów. I wyszło na to, że jestem mało asertywna, bo już dawno obiecałam sobie, że dopóki nie wróci przynajmniej jeden z moich wędrowniczków, to w żadnej więcej wymianie nie biorę udziału. Ale Beatka była tak przekonująca, że... Że to jest okładka mojego wędrowniczka ;)
Some time ago Bea send me an e-mail. E-mail with invitation to CafeArt's edition of round robin albums. I'd promised myself long ago that I would not participate in such exchanges until at least one of my previous albums be back. But Bea was very convincing... so, this is cover of my album ;)
Szczegóły/Details:
I zadek, czyli tył/Back cover:
Szczegóły/Details:
Środek będzie jutro, żeby nie psuć Kasi (która go dostanie właśnie jutro) niespodzianki ;)
Inside of album will be presented tomorrow ;)
Autor:
Rae
o
17:15
10
komentarze
Etykiety: albumy, wędrowniczki
środa, 18 czerwca 2008
W Ogrodzie Botanicznym
Czerwcowe wyzwanie z zestawem na scrappassion jest faktycznie 'wyzwaniowe'. Zestaw Village, autorstwa Kubivet, mimo sielskiego charakteru należy raczej do tych cięższych. Przynajmniej dla mnie ;) Zwłaszcza, jeśli można korzystać _tylko_ z tego zestawu.
Zdjęcia z Ogrodu Botanicznego w Krakowie. Jak się nazywa roślinka - nie mam bladego pojęcia.
June 'Challenge with Kit' from scrappassion is difficult. Village set, by Kubivet, although its idyllic character, is really hard. Especially if you must use only _this_ set.
Photos were taken in Botanical Garden, but I don't have any idea, how this plant is named.
Credits: Village by Kubivet
Autor:
Rae
o
21:31
2
komentarze
Etykiety: digital
poniedziałek, 16 czerwca 2008
Zawieszkowa wymiana
Zielona zawieszka zrobiona w ramach wymiany łańcuszkowej z paroma parchatymi babami. Mi przypadła drogą losowania Mamami ;)
A że ta szczęściara będzie miała niedługo prawdziwą scrapową pracownię - zawieszka jest typowa, taka do powieszenia na klamkę.
Green and brown door hanging for Mamami. This lucky woman will have real scraproom soon ;)
Prawa strona/Right side:
Lewa stronaLeft side:
I jeszcze pod kątem/And some another photos:
Zdjęcia niestety kiepskie, wiem i przepraszam :/
Photos aren't good, I know and I'm sorry for that.
Autor:
Rae
o
21:58
4
komentarze
Etykiety: drobiazgi