Miało być wczoraj, wiem. Ale jak ostatnia ofiara nie wzięłam aparatu na spotkanie (zdjęć też wcześniej nie zrobiłam oczywiście). Na szczęście k_maja się zlitowała i pstryknęła dziś fotki, broniąc jednocześnie bardzo dzielnie dostępu do guzików Mateuszowi :)
Bo te guziki, takie kolorowe, nawet mi kojarzą się z landrynkami, a co dopiero dwuletniemu chłopczykowi :)
I'm sorry, I'm late ;) But I hadn't taken photos before I gave album to k_maja. Fortunately she's shown mercy - make same photos today and sent them to me.
Jest żółto i niebiesko. Do tego odrobina brązu i białych paciajów. Ale jak szaleć kolorystycznie, to szaleć.
Yellow and blue, a little brown and white. But theme of album is: 'Let's play with colours', so I played ;) And it was first time when I used more then 3 buttons in one page :)
Obie strony razem/Both pages:
Lewa strona/Left page:
I prawa/And right page:
Cudne literki (te same co i na okładce) od kochanej Gizmo. Zakochałam się w nich kompletnie.
Beautiful letters (in words 'leniwe', 'rae' and 'kolory' from cover) I get from Gizmo. And I love them.
niedziela, 22 czerwca 2008
Więc chodź, pomaluj mój świat...
Autor: Rae o 17:51
Etykiety: albumy, scrapy, wędrowniczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna kompozycja. Strasznie podoba mi się ten leniwy napis.
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba użycie guziczków. Bardzo fajnie wyglądają i dodają pogody.
OdpowiedzUsuńale cudowny ten Twój album o_O
OdpowiedzUsuńświetny jest.... ale chyba sie powtarzam :*
OdpowiedzUsuńojjj to lenistwo aż się normalnie wylewa z twojego wpisu!!!!
OdpowiedzUsuńsuper jest!!!
a ten napis to bajka normalnie...
jest super..co więcej mogę rzec?
OdpowiedzUsuńświetne, mistrzowska kompozycja:)
OdpowiedzUsuńciepłe letnie popołudnie
OdpowiedzUsuńlepkie i leniwe
świetne kolory i kompozycja
ale przyjemny widok..... wakacyjnie mi się zrobiło maksymalnie....
OdpowiedzUsuńKolory odważne ale praca świetna!! pozdr ewa
OdpowiedzUsuń