Monikouette zaproponowała nową zabawę - scrapowego totolotka. Wymagania pierwszej edycji były takie:
- scrap monochromatyczny
- musi zawierać cekiny
- musi być minimum 1 motylek
- musi być użyty zegar
- muszą być zszywki
- zdjęcie z pejzażem
Monikouette proposed new challenge - scraplottery - we must make scrap with some randomly chosen requirements, in this edition it was:
- LO must be monochromatic
- sequins must be used
- minimum one butterfly
- clock
- staples must be used
- landscape photo
Zdjęcie zrobione na jedynym spacerze nad morze, na jaki udało nam się wybrać przez cały tydzień pobytu u rodziców, bo ja, standardowo, od razu po przyjeździe dostałam zapalenia gardła i krtani.
Nie mogłam się zdecydować jakiego koloru użyć... zwłaszcza, że trzeba było wybrać tylko jeden (wiadomo, kolor jeden, ale można pobawić się odcieniami).
I make this photo at the one and only walk on the beach at our vacation.
Elementy i zdjęcie mojego autorstwa.
All by me.
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Cekiny, motyle i zegar
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No proszę, jakie to popularne miejsce, ta Ustka :D
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowy skrap.
cudny, jakby zachodzące słońce zabarwiło papiery i dodatki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!!
OdpowiedzUsuńJaa.. dałam się nabrać, że to real ;)
OdpowiedzUsuńPiękny!
a ja jak zwykle przy twoich digi byłam na 100% pewna, że to real xD dopiero komentarz Pasiakowej zasiał wątpliwości. ślicznie!
OdpowiedzUsuńwygląda jak real! świetny!!
OdpowiedzUsuńo cholercia? a to nie real jest?? oczom nie wierzę...śliczny!!!
OdpowiedzUsuńGenialny!!!
OdpowiedzUsuńja też myślałam że to real!
:)
bardzo mi się podoba! świetny!
OdpowiedzUsuń