niedziela, 31 sierpnia 2008

Ślubnie i rysunkowo

Karteczka z okazji ślubu, dla pary której kompletnie nie znam, ale mam nadzieję, że im się spodoba ;)

Wedding card for couple, which I completely don't know, but I hope they will like it.

Miałam straaaaszną ochotę na coś rysunkowego i mimo, że Pasiakowej nie dorównuję nawet w 10% (Pasiaku, Ty lepiej nie patrz na zdjęcia, bo no.. ten.. jeszcze Ci sie koszmarki przyśnią w nocy), to.. to co ;D Jak śpiewać każdy może to rysować tym bardziej - bo to ciche przynajmniej.

I feel like a something drawn, and although I can't compare myself with Pasiakowa, well... they tell that anybody can sing, so anybody can draw also.

Aha.. rękę schrzaniłam, wiem, na szkicu było jeszcze dobrze, a wersja 'finalna' z lekka się hmm.. rozjechała. Nie trzeba wytykać, trudno, z radości ten pan tak krzywo macha i tak miało być ;)





5 komentarzy:

  1. oj tam krzywo macha :D Piękna praca :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna ta karteczka, optymizm i radość z niej biją na kilometr :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaaaa! Ty jesteś świrnięta ;)
    Bombowe są te rysuneczki normalnie! Mam uśmiecha od ucha do ucha :D
    Kartka przecudna - na pewno się szalenie podobała :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękna karteczka, lubię takie komiksowe rysunki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie sie bardzo ten rysuneczek podoba, jest nie tylko niestandardowy ale i niepowtarzalny

    OdpowiedzUsuń