W niebieskim wędrowniku Bei - wycieczka nad morze. Niebieskie. Czasami.
Tu morze akurat niespecjalnie w kolorze, ale za to cały wpis zdecydowanie w błękitach. I z odrobiną czerwieni.
Album Ewy też zrobiony, zresztą oba trafily jeszcze w zeszłym roku do k_mai (czytaj: tuż przed Sylwestrem ;P), ale kolorystycznie mi do wpisu nie pasuje, więc pokażę nastepnym razem ;)
poniedziałek, 5 stycznia 2009
Nad morzem
Autor: Rae o 23:05
Etykiety: albumy, scrapy, wędrowniczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny wpis:)zresztą jak to zwykle u Ciebie bywa:)
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajny klimat....
Fantastyczny!!! Po prostu rewelacja do kwadratu!!! Podoba mi się ogromnie!!!
OdpowiedzUsuńfajny wpis, szczegolnie to przejście zdjecia na tło :)
OdpowiedzUsuńTak morską bryzą powiało od tego wpisu... Świetny jest ;]
OdpowiedzUsuńświetny! jak to robisz z tymi kółkami ,że tak fajnie widać poszarpane brzegi :> mi to nie wychodzi za cholewką
OdpowiedzUsuńOoo, piękny wpis, ale kolory!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To jeden z nielicznych moich wpisów, który wyszedł tak jak planowałam.
OdpowiedzUsuńAnitko, ja po prostu przejeżdżam po brzegu kółka, czy kartki nożyczkami. Im grubszy papier tym łatwiej i wyraźniej widać poszarpanie. Trzeba tylko uważać, żeby nie przycisnać za mocno, bo się rwie.
piękny 0 kolorystycznie i planistycznie, ależ fajnie poszarpałaś te kółka i te papiery tworzące horyzont..super!
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita....FANTASTYCZNY wpis :*
OdpowiedzUsuńjak ja Cię lubię w takich kolorach!!!
OdpowiedzUsuńbardzo w Twoim stylu, który ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper przejście ze zdjęcia na tło :) bardzo fajny wpis - cieszę się, że będę mogła podotykać :)
OdpowiedzUsuńEres la creatividad en persona. Desde luego.
OdpowiedzUsuńUn saludo desde España