Bardzo opóźniony PiF dla Flory powstawał na raty, kiedy dzieć spał - ale cieszę się niesamowicie, że jednak DA SIĘ coś zrobić czasami ;)
Zestawienie kolorystycznie może niespotykane, ale właśnie z takimi barwami Flora mi się kojarzy.
A zatem:
I pojedynczo - notesik:
I kalendarz:
Z profilu:
Detale:
Kolorowe, grube papiery z Lidla, Homo Scrapiens projektu Latarni z ILS (który ma właśnie urodziny, nawiasem mówiąc: sto lat, sto lat ;) ), biały tusz ze scrap.com.pl, kwiatki ze słoika ;) (chyba jakiś Bitty Bag, hortensje Primy i jeszcze Essentials?), biały puder do embossingu, biały żelopis, wytłaczarka Dymo, ćwieki, bindownica, dziurkacze listkowe.. to by było na tyle mniej więcej.
PS. O pozostałych osobach, które mają obiecane coś u mnie pamiętam (jestem zdecydowanie na bakier z terminami, za co przepraszam) - ale wszystko jest w zaawansowanej fazie koncepcyjnej i mam nadzieję, że w ciągu kolejnego roku się wyrobię, hehe ;)
środa, 16 grudnia 2009
3 kolory: czerwień, fiolet, błękit
Autor: Rae o 11:24
Etykiety: drobiazgi, notesy i przepiśniki, wymiany
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny komplet!
OdpowiedzUsuńPiękny, energetyczny komplecik :-) Niech ten Jerzu spi długo, bo w czasie snu dzieci rosną (a ich mamy skrapują :-)) )
OdpowiedzUsuńkolorki zaiste żywe niezmiernie ;) ale komplecik suuuper, szczególnie kalendarz mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńświetny komplecik:)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kolory genialne
OdpowiedzUsuńmyosthis.wordpress.com
Widać że macierzyństwo Ci służy, piękne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najserdeczniejsze życznia świąteczne dla Ciebie oraz całej Twojej rodzinki.
WESOŁYCH ŚWIAT !!!
pozdrawiam,
ania:)
Rae ...
OdpowiedzUsuńw magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia
życzę ci ciszy tak pogodnej i czystej,
aby dusza usłyszała bicie serca,
radość i płacz małego Jezusa ...