Michelle, w ramach wyzwania scrapliftowego na forum, zaproponowała tego scrapa Nessy.
Nawet przemknęło mi przez myśl, żeby zrobić lift real, ale z braku miejsca i ee.. czasu, stanęło jak zwykle na digi. A i tak robiłam go _tydzień_!
Bo jakaś taka niewyspana jestem i jak synek zasypia po kąpieli, to jest tyyyyle do zrobienia, że jak już 10% z tego zrobię, to czuję nieodpartą ochotę przespać się chociaż trochę zanim znowu będę musiała wstać i karmić/przewinąć/cokolwiek ;)
Wszystkie elementy moje, zdjęcie robił mąż.
I jeszcze się pochwalę, a co, mój blog, mogę - dzieć był dzisiaj ważony i, klocek mały, przekroczył już 5kg - dokładnie 5015g waży ;) I w ogóle to jest cudny i słodki niesamowicie ;P
środa, 2 grudnia 2009
W chuście ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ależ ty piękna...
OdpowiedzUsuńa scrap cały cudny!!!
Cudny scrap:)
OdpowiedzUsuńŚliczny scrap i cudne zdjęcie !!!
OdpowiedzUsuńA malutki niech rośnie i chowa się zdrowo :)
pozdrawiam :)
Świetny lift! W zieleniach bardzo Ci do twarzy:)
OdpowiedzUsuńDigi cudne i prawie jak real wygląda :)
OdpowiedzUsuńzdjecie boskie!
a Jerzyk z penością jest przesłodki :) buziaczki dla Was!
Piękne zdjęcie i super pamiątka :)
OdpowiedzUsuńA synek niech dalej rośnie zdrowo :*
Piękny scrap z piękną Rae w soczystej zieleni.
OdpowiedzUsuńCudnie!
Dziecięciu gratuluję wyśmienitej wagi :)))
czy to jest Nati ? mam na mysli chustę :)
OdpowiedzUsuńLimon ? piekna na zdjęciu soczysta ;)
My mamy didimosa i Lilibull ;)
bardzo dobry wybór !!!
Dziękuję za komplementy, te zasłużone i te mniej ;)
OdpowiedzUsuńRybiooka: tak, Nati. Amazonia :) Uwielbiam ją, a mały nie narzeka ;)
Ale jakie fantastyczne zdjęcie! Prześlicznie wyglądasz. Super scrap.
OdpowiedzUsuń