poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Słoń wśród liści, czyli śliniak

Dzięcię lubi jak szyję - tzn. jak maszyna chodzi, to on łaskawie zgadza się poleżeć trochę w łóżeczku i patrzy co robię (bo maszyna stoi blisko). W związku z tym ostatnio większość scrapowych rzeczy jest szyta, ale zdarza się też, że i materiał trafia pod igłę ;)
No i... uszyłam dziecięciu śliniak. I jestem strasznie z siebie dumna! O! Bo i aplikacje są (powiedzmy, że coś w rodzaju), i lamówka, i w ogóle jest wypasiony ;) Dwuwarstwowy, a spodnia warstwa nieprzemakalna.


I na właścicielu:


Podoba się jak widać ;)



I przyszła też do mnie w piątek paczka - o, z takimi cudami:


A na rękach wyglądają tak:


Genialne są! Jóśko, dzięki wielkie!

17 komentarzy:

  1. nie ma to jak kreatywna mama :) śliniak fajowy bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliniak profesjonalny!!Aplikacje i Jerzyk - przesłodkie ;) z czego zrobiłaś wodoodporny spód? szukam czegoś na wnętrze kosmetyczki, żeby było w miarę wiotkie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Super profesjonalnie i bardzo oryginalnie wygląda śliniak! Zazdroszczę bardzo, bo ja szyć nie potrafię...

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak ślimak jest rewelacyjny. W kolorach jak widać do schrupania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny jest I te odstające uszy, idealne dla wszędobylskich małcyh łapek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu nie być dumnym z takiego dzieła!! Wygląda świetnie, zwłaszcza na Właścicielu :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. zachwyciły mnie kolory i sam pomysł. a wykonanie to już majstersztyk :P

    OdpowiedzUsuń
  8. dałaś czadu z tym śliniakiem
    rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliniak jest odlotowy, pełna profeska!!! i kolory cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny !!! wypasiony na maxa :) bardzo, bardzo mi się podoba :) no i zielony, hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cuuuudny i Bobas i śliniak:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję! :D
    K_maja: spód z kurtki przeciwdeszczowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliniak pierwsza klasa!!!!! BOMBA!!!

    OdpowiedzUsuń