sobota, 26 listopada 2011

Jerzyka (zabawa) słowami

Od dawna miałam plan zrobienia powiedzownika na dzieciowe słowotwórstwo i słowotok ;)
Plan udało się zrealizować niedawno, na blogu firmowym już chwilę wisi, ale ciągle nie mogłam się zmobilizować, żeby zrobić zdjęcia w świetle dziennym (a to światło jakie mamy ostatnio, przy 100% zachmurzeniu ledwo zasługuje na miano dziennego ;/), a jak już je zrobiłam to jeszcze trzeba zrzucić z karty i zamieścić posta, i tak się odwlekło trochę ;)

Okładka to pewien miks, a może raczej część wspólna moich i Jerzowych upodobań przydasiowych, bo i kółka mamy (zębatki to trudne słowo dla dwulatka ;) ) i guziki ukochane bardzo i konika i literki :)




Chciałam, żeby środek był trochę bardziej wytrzymały niż zwykłe kartki notesowe/ksero. Niech ma choć szansę oparcia się niszczycielskim zapędom niektórych. Powstał zatem paru arkuszy grubego papieru w drobną żółtą krateczkę z kolekcji, jakżeby inaczej, W kratkę :) Kartki są ułożone naprzemiennie, tak więc mam dodatkowo podział na strony bardziej notatkowe (białe) i strony na szczególnie ważne zapiski (kolorowe) ;)






Całość będzie pewnie jeszcze trochę się zmieniać w trakcie uzupełniania, ale tego już zamieszczać tu nie będę.

Wewnętrzna strona tylnej okładki, z bardzo optymistycznym cytatem :D


I zadek:

6 komentarzy:

  1. Wspaniały notes! Świetne te wszystkie detale i radosny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Geeeenialny :) I brawa dla Ciebie :) Bo to wspaniała pamiątka. Też sobie taki zrobię... za lat kilka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. genialny pomysł i życzę wytrwałości w wypełnianiu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł. Sama też zapisuję nowomowę moich dzieci i natchnęłaś mnie żeby zeszyt słówkowy ozdobić:) Dziękuje i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń