W ramach nadrabiania zaległości dziś kolejna praca. Zrobiona (na czas!) na dwa wyzwania... i na żadne oczywiście nie zgłoszona, bo już po ptakach dawno. Zdolna jestem, prawda?
Zdjęcia z Wrocławia, gdzie pojechaliśmy na DJWC II i jednocześnie odwiedzić rodzinę i trochę pozwiedzać, bo ja ostatnio we Wrocławiu byłam jakieś 15 lat temu, a obaj moi panowie wcale ;)
Zdjęcia właśnie z fragmentu ekspresowago zwiedzania (ale za to mieliśmy prywatnego przewodnika - dzięki Tomku ;) ) - tu pod pergolą przy Hali Stulecia. Jerzyk był zachwycony i najchętniej latał by tam w kółko. Szkoda tylko, że fontanna była już wyłączona, ze wzglądu na mrozy.
Kolorystyka zdjęć idealnie dopasowała mi się do wyzwania kolorystycznego (listopadowego jakby ktoś pytał) na Scrap the Boys. A cały scrap zrobiony jest do mapki nr 234 Creative Scrapers. Cóż..
Wykrojniki listkowe kupione przez Monikę, która chwilę wcześniej też robiła 'liściastego' scrapa, a mi ktoś gwizdnął z koszyka zestaw listków Cherry Lynn (chyba) - ale te Mariankowe też są fajne ;)
niedziela, 9 grudnia 2012
Jesień we Wrocławiu
Autor: Rae o 23:55
Etykiety: Ale plama, dziecięce, dzieć, Galeria RAE, guziki, I kropka, My się zimy nie boimy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super klimacik!!! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo - piękny jest! A te ogniście pomarańczowe listki z wykrojnika robią świetną robotę i zapadają w pamięć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, bardzo podoba mi się kompozycja. Cieszę się, że skusiłaś się na te listki ;P
OdpowiedzUsuń