poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Bazgrolę sobie

Mam parę projektów zaczętych, rozgrzebanych i nieskończonych. W związku z tym do pokazania absolutnie się nie nadają ;)

W ramach odpoczynku od papieru i kleju narysowałam sobie takiego hmmm.. cosia. Muszę więcej ćwiczyć, bo ręka całkiem wyszła z wprawy. Ale chyba widać, że jest to kwiatek, nie? ;)


I needed a break from paper and glue, so I've drawn a... hmm.. something.
It looks like a flower, doesn't it? :)


5 komentarzy:

  1. coś jakoby rumianek? ;)
    Fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Looks like a big daisy to me - great picture!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rumianek jak się patrzy !!!
    PS - dziwny zbieg okoliczności, nie dość, że obie bazgrolimy, to jeszcze tego samego dnia umieszczamy posty o prawie identycznych tytułach (magic).

    OdpowiedzUsuń