piątek, 20 czerwca 2008

Zagrajmy w kolory

Jakiś czas temu Bea napisała do mnie maila. Z zaproszeniem do CafeArt'owej edycji wędrujących albumów. I wyszło na to, że jestem mało asertywna, bo już dawno obiecałam sobie, że dopóki nie wróci przynajmniej jeden z moich wędrowniczków, to w żadnej więcej wymianie nie biorę udziału. Ale Beatka była tak przekonująca, że... Że to jest okładka mojego wędrowniczka ;)

Some time ago Bea send me an e-mail. E-mail with invitation to CafeArt's edition of round robin albums. I'd promised myself long ago that I would not participate in such exchanges until at least one of my previous albums be back. But Bea was very convincing... so, this is cover of my album ;)


Szczegóły/Details:






I zadek, czyli tył/Back cover:


Szczegóły/Details:







Środek będzie jutro, żeby nie psuć Kasi (która go dostanie właśnie jutro) niespodzianki ;)

Inside of album will be presented tomorrow ;)

10 komentarzy:

  1. piękne KOLORY! Cudowny, żywy scrap :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękny, kolorki energetyczne!
    Pasuje idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i fajnie się prezentują te środki kwiatków... ściągnę ściągnę

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam ...mniam...zmacany :) SOCZYSTY i piękny . Ale to u Ciebie norma przecież.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomijając fakt, że przeczytałam "zasrane kolory" o_O wyyybacz ahahaha

    To jestem mocno ciekawa środka :*

    OdpowiedzUsuń
  6. OOOOOOOOOOOOOOOO nie żyje i chyba śnie ,nie jestem w niebie

    OdpowiedzUsuń
  7. już się nie mogę doczekac kiedy trafi w moje łapy, hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No zauroczył mnie ten album!!!!! Kolory ....no super kolorowy jest maksymalnie pozytywny i doczekać się go nie mogę!!!!!!

    OdpowiedzUsuń