Mottem albumu Joasi* jest cytat: "Kobieta jest jak kartka papieru. Anioł pisze z jednej strony, diabeł z drugiej, papier przebija, słowa się mieszaja...".
Joasia*'s round robin album motto is sentence: "Woman is like page of paper. Angel write on one side, devil on other, paper is transparent, words are mixing". Well, my translation isn't very good, but meaning is similar, I hope.
Wpis z premedytacją trochę przewrotny, biało-błękitne zdjęcia na czerwono-czarnym tle, zabałaganionym i przybrudzonym, natomiast czarno-czerwone na biało-błękitnym, spokojnieszym i czystszym. Ale jak się przyjrzeć fotkom z bliska, to właśnie te podpisane 'Anioł?' są bardziej demoniczne ;P I tak właśnie miało być ;)
LO is a little cranky - white and blue pictures at red and black background, messed and dirty, signed 'Angel?' and black and red picture ('Or devil?') at blue and white, more calm and cleaner. But.. when we watch angels pictures carefully, they are more demonic than devils one.
Obie strony/Both pages:
Lewa/Left page:
Prawa/Right page:
Kwiatki z kursu Eight na House of Art.
Flowers from Eight's tutorial at House of Art.
piątek, 18 lipca 2008
Anioł czy diabeł?
Autor: Rae o 16:56
Etykiety: albumy, scrapy, wędrowniczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super, bardzo mi się ten wpis podoba :) rewelacyjna interpretacja tematu :)
OdpowiedzUsuńi do tego jestem pierwsza :)))))
genialny!!!!!!!!!!! tyle, że za małe powiększenia dajesz i ja nie mogę się tej demoniczności przyjrzeć, buuuuuuuuuuu...
OdpowiedzUsuńDiabeł! Diabeł ]:->
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :p
Ale świetny wpis :) Gratuluję pomysłowego podejścia do sprawy :) Genialnie po prostu!
OdpowiedzUsuńświetnie pomyślany skrap
OdpowiedzUsuńpomysł i realizacja - super...ten anioł mnie przeraził.......... 100% demona w demonie :)
OdpowiedzUsuńświetny wpis! nie umiem zdecydować która strona podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuń