Kolejny miesiąc, kolejne wyzwanie... Tym razem temat - Podobieństwo - podała Nowalinka. Przez pierwsze dwa tygodnie nie przychodziło mi do głowy nic kompletnie. Stwierdziłam, że temat jest straaasznie ciężki i strasznie trudny. Aż nagle pomysł pojawił się sam z siebie i rzucił się na karton (i pudełko z kwiatkami ;D).
I teraz, przez tego scrapa, mam fazę na Maanam ;)
July challenge: Similarity. Sentence from Maanam's song with words from Wisława Szymborska poetry: Nothing twice.
Zbliżenie na tekst/Zoom on sentence:
Szczegóły/Details:
środa, 30 lipca 2008
Podobieństwo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oh jak biało, jak ulotnie...te białe napisy na ofertówce (?) bardzo mi się podobają..szczerze podziwiam - ja k je zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńSuper klimatycznie...ale to u ciebie norma :)
świetne!!! i chyba w tym wyzwaniu jest podobieństwo scrapów:) Twojego i Agnieszki:)
OdpowiedzUsuńPiękna praca!!! Ach - chciałoby się rzec :) Ja właśnie skończyłam swoją - i jest taka bura i nijaka, że chyba jej jutro nie obfotografuję :(
OdpowiedzUsuńAaaa, no i co?! Świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, że jednak się zainspirowałaś...Ta Twoja biel ma tyle różnych faktur i taką delikatność :)
A ze scrapa bije taka Miłość :))
ło lala, ale mi się podoba :) taki ulotny, rozmarzony ten scrap :)
OdpowiedzUsuńsuper praca, jednolita kolorystycznia ale za to jaka bogata w szczegóły!
OdpowiedzUsuńPięknie Wam w tej bieli.
OdpowiedzUsuńjak delikatnie, miękko i ciepło....
OdpowiedzUsuńtyle miłości na tak niewielkiej przestrzeni papieru :*
... i faktycznie ten sam tekst nam pomógł wybrnąć z tak cieżkiego tematu... hahaha....
Jejku... ale śliczny scrap. Taki delikatny i wiotki :) Achhhh... jakoś tak się rozmarzyłam...
OdpowiedzUsuńCUDO! cóż innego można napisać !!!!!!
OdpowiedzUsuń