Kolejna kartka z okazji ślubu. Sezon jak widać trwa ;) Tym razem w bieli złamanej srebrem i drobinkami czerwieni.
Z racji tego, że miała mieć miejsce/schowek na 'prezent', postanowiłam wypróbować kopertówkę, która dzięki Amber cieszy się na forum scrappassion szalonym powodzeniem. I.. jak widać jest to kopertówka, tylko lekko zmodyfikowana ;) Nie z całego arkusza 30x30, tylko z połówki :) Wielkość gotowej kartki jest taka sama.
W środku:
I zbliżenia:
czwartek, 9 lipca 2009
I znowu ślubnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczna :) podoba mi się to srebro
OdpowiedzUsuńpiękna
OdpowiedzUsuńpiękna karteczka!!!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych modyfikacji, które nie zmieniają wymiarów ostatecznych...
Dziekuję :)
OdpowiedzUsuńcoco.nut: kartka jest częściowo klejona - w związku z tym 'oszczędzam' ten papier, który w oryginalnej wersji składanej jest podwójnie. Heh.. chyba mało zrozumiałe, ale w razie potrzeby mogę to rozrysować ;)
bardzo ladna i elegancka kartka.
OdpowiedzUsuńpodoooba mi sie, sama bym taka chetnie... :)
rzeczywiscie... szkoda az tyle papieru ;)
to kiedy mozna sie spodziewac tych rysunkow?
pozdr
Świetna, delikatna karteczka :)
OdpowiedzUsuńolala...
OdpowiedzUsuńpięknie subtelna :>