Płytownik, czyli coś, jak sama nazwa wskazuje, na płytki. Konkretnie te CD i DVD.
Strasznie nie chciało mi się oklejać tektury na okładkę i stwierdziłam, że sobie 'uproszczę' zadanie - pomaluję i polakieruję, żeby zabezpieczyć krawędzie. Aha. Oklejanie zajmuje mi mniej więcej pół godziny (nie liczę oczywiście czasu poświęcanego na wybór papieru i później czasu schnięcia pod obciążeniem), malowanie i lakierowanie (wielokrotne, bo efekt ciągle nie był zadowalający) zajęło mi też pół, ale dnia. Z przerwami na schnięcie.
Uwielbiam cracle accents. I glossy tez. I embossing na gorąco.
Zaraz lecę na pocztę i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu dotrze do adresata.
piątek, 17 lipca 2009
Płytownik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
PIĘKNY jest !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmoja droga, na tym etapie ciąży się już nie lata a toczy hahaha
OdpowiedzUsuńbuziole :*
płytownik cudo, no ale cóż tym cudem nie jest spod Twoich łapek?
o zesz!! cuuudo o.o
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki! i taki trochę uhakowy wyszedł... przez te brązy czy jak? ;)
OdpowiedzUsuńświetny a jakie wykonanie!!!
OdpowiedzUsuńpomysł chodzi za mną mniej więcej od roku;)
cudnościowy płytownik!
OdpowiedzUsuńmega apetycznie czekoladowy ;D
świetny :)
OdpowiedzUsuńcudny!!!!
OdpowiedzUsuńWOOOW! Płytownik jest cudowny! Kolorystyka, zdobienia - mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńpiękny ten płytownik :) to kolejny punkt w moich inspiracjach, bo uwielbiam prace o praktycznym wydźwięku
OdpowiedzUsuńPomysł przedni, a kolory(te brązy, rudości, terakoty)znakomite!!!
OdpowiedzUsuńHEj! Bardzo podobają mi się Twoje prace, oglądałam też wcześniejsze albumy. Czy mogłabyś mi powiedzieć czy te bazy z trzema kolkami kupujesz w całości, czy może okładkę i wkłady osobno. Jeśli tak to gdzie można coś takiego dostać?
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo wszystkim :)
OdpowiedzUsuńKatarzyna: Nie zdarzyło mi się jeszcze kupować gotowego albumu. Zazwyczaj i bazy i okładki tnę sama z tektury. Wyjątkiem są bazy ze scrapińca, ale do tej pory korzystałam z całej jednej ;)
Aha super dzieki za odpowiedz bo wreszcie cos mi sie rozjasnia :) Znalazlam takie bazy tekturowe na I lowe scrap, ają one grubość 1.3 mm i zastanawiam się tylko czy one są ospowiednie na wkład czy okładkę?
OdpowiedzUsuńŚwietny filmownik, bardzo mi się podoba :) a jesli chodzi o upraszczanie sobie życia - wiem cos o tym, haha
OdpowiedzUsuńpozazdrościć właścicielowi :]
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo na TAK.
OdpowiedzUsuńPoza tym Rae ściskam tak niezbyt mocno ale z dużą dawką energii :D
:*:*