Spóźniony prezent Walentynkowy dla Nulki dotarł do niej wczoraj. Spóźniony, bo Poczta Polska ma najwyraźniej w nosie to, że na paczce zaznaczy się okienko 'przesyłka priorytetowa' i dodatkowo zapłaci te parę złotych. Bo to wcale nie znaczy, że przesyłka jest pilna, tylko klient ma jakieś takie fanaberie po prostu.
Nula zażyczyła sobie ramkę na zdjęcie do pracy, prosta, 10x10. No i.. przekombinowałam. Niby chciałam dobrze, ale nie wyszło ;) Ramka została do niej wysłana tylko i wyłącznie na wyraźne życzenie. Jako dodatek. A głównym prezentem, tak jak w przypadku Lucyas został noteso-albumik. I to wszystko w pudełku.
Wszystko w brązach, wszystko z motywem zawijasów. No i tak mnie naszło na mały eksperyment włóczkowy, bo kupiłam sobie przepiekną czekoladową wełenkę i trzeba było wykorzystać :)
No to zaczynamy:
Pudełko:
Rameczka przekombinowana:
I noteso-album (zdjęcia wyszły trochę prześwietlone niestety):
I trochę ze środka - Jasnobrązowe kartki na notatki, czekoladowe na zdjęcia:
piątek, 22 lutego 2008
Zawijasy i włóczka
Autor: Rae o 10:32
Etykiety: albumy, drobiazgi, pudełka i inne opakowania, wycinanki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O rrrrany... a czemuż to rameczka przekombinowana? Przepiękna jest, prosta kolorami i kształtem, a ozdobna zawijaskami, wszystko zgrane idealnie.
OdpowiedzUsuńNotes jest CUDOWNY.
What can I say that is just STUNNING!!!!!
OdpowiedzUsuńojeje! cudna rameczka!!! piękna misterna robota! cały komplecik śliczny!
OdpowiedzUsuńramka jest po prostu obłędna, notes zresztą też!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło a marudzisz ;)
OdpowiedzUsuńZestaw piękny :)
Rameczka niesamowita!
Rozumiem, że w notesiku to jest to serduszko wycinane moim skalpelkiem ? ;)
Haha, nadał się , bo wyszło rewelacyjnie!
A okładka...nonono...fiufiufiu! :)
i wszystko moje :D :)))) :*****
OdpowiedzUsuńoj, rameczka nieźle przekombinowana, od Mirabeelki wiem, że ty niezła jesteś w takie przekombinowania ;) Suuper!!! W albumiku tez mini "przekombinowanie" dostrzegam. A okładkę toś namotała!!! Super całość!!!
OdpowiedzUsuń