Maszynkę rzecz jasna tłocząco-wycinającą, taką do mielenia i taką do golenia mam, scrapowo są raczej mało przydatne. Skąd mi tak nagle?
Stąd, że w sobotę teściowie wybierali się na 60 urodziny bliskiego znajomego i obiecałam kartkę :) I bardzo mi pasowało wyzwanie liftowe na forum z karteczką Aszczki. Bardzo efektowna i na pierwszy rzut oka nie bardzo czaso/pracochłonna.
Ha! Tyle, że nie wtedy, jak się to wszystko wycina ręcznie i jeszcze trzeba zacząć od środka, żeby nie okazało się, że życzenia w formie całkiem długiego wierszyka nie wejdą.
Ale udało się, nie powiem, zadowolona dość byłam, dopóki na zdjęciach (dopiero na zdjęciach, serio, na żywo nie było tak widać) nie zobaczyłam jak to cholernie krzywo wyszło. I pal licho ten czas i ilość pracy, ale maszynka wycina równo! A ja jak widać niespecjalnie.
Card for my parents-in-law's friend was made as a lift (challenge at forum, as usually) Aszczka's card, but I don't have any cutter/embossing machine, so I cut all elements manually. Well, on photos you can see all inaccuracies and curvatures.
Tym niemniej, podobno, jak mi doniesiono, karteczka się podobała. I to najważniejsze, nie?
But, as I heard, receiver was pleased, and it is most important, isn't it?
Tył/Back:
Środek/Inside:
Nie miałam pasujących do guzika ćwieków, więc sobie 'zrobiłam' ;)
I don't have any corresponding (to my vision and decorative button) brads, so I made ones ;)
Materiały i narzędzia:
- papiery: K&Company Ancestry.com i Kapuśniaczek brązowy z Galerii Papieru
- jako dystanse (i jednocześnie usztywnienie) biała tektura 1,5mm
- dratwa i guzik ozdobny
- kwiatki z Bitty Bag (chyba)
- małe ćwieki epoksysowe pozbawione, hmm, epoksydu
- Liquid Pearls "White opal" ze scrap.com.pl
- Glossy Accent
- Distress Dye Ink
- drukarka
- papier ścierny
- mały dziurkacz - gwiazdka
- mata, skalpel, nożyczki, linijka, klej
poniedziałek, 7 lutego 2011
Maszynkę mieć!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
eee, tam i bez maszynki dałaś radę:-)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie! Podziwiam, ja bym tak równo nie wycięła. Też spoglądam zazdrośnie na maszynkowe wycinanki ale cóż ... "Ćwieki" zrobiłaś??? Z czego wyglądają jak ćwieki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAj, doczytałam drobny druczek;)
OdpowiedzUsuńTaka zdolna to nie jestem, żeby całkiem z niczego zrobić :) Nie miałam żadnych pasujących, więc rozebrałam takie, które miałam i 'dopasowałam' do wizji ;)
OdpowiedzUsuńco Ci tu nie wyszło, kobito? piękna jest!
OdpowiedzUsuńŻe troszkę krzywe - to nawet tego nie widać - a poza tym krzywe jest piękne - nie zawsze wszystko musi być super jak od linijki (choć jako inżynier to lubię jak wszystko jest spasowane, równe i właśnie symetryczne i mam problem, żeby odejść od schematu).
OdpowiedzUsuńFajna kartka Ci wyszła - bardzo mi się podoba, a najważniejsze że podobała się obdarowanej osobie!
świetny lift! i gdyby nie Twoje uwagi, to na te drobne nierówności nawet bym nie zwróciła uwagi :)
OdpowiedzUsuńGdybyś nie pisała, że nierówno coś jest, to tego ie widać.... bardzo podoba mi się kolorystyka.. no i dodateczki. A napracować to się musiałaś, oj...
OdpowiedzUsuńMaszynka wyciąć nie sztuka, chociaż szybciej . Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :). A kartka fajnie wyszła .Najważniejsze, ze się spodobała.
OdpowiedzUsuńjak ręcznie robione kartki to ręcznie a nie maszynowo:) z maszynką żadna sztuka zrobić:)świetnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńzawsze twierdziłam, że jesteś mistrzynią w wycinaniu!!! wyszło rewelacyjnie, a cała kartka jest super!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Aszczka mam jednak uczulenie na krzywizny, owszem, czasem specjalnie robi się asymetrycznie czy na luzie, ale czasem ma być prosto i koniec :)
perelka111: Maszynka to tylko ułatwienie, ona sama kartki nie zrobi, ani na pomysł nie wpadnie ;)
To nie tak, że z maszynką to nie sztuka, też trzeba umieć zastosować to, co tą maszynką sobie wytniemy, vide oryginalna kartka Aszczki - niby prosta, ale z pomysłem :)
Wow jak to bez maszynki to wielki podziwwwwwwwww!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna
Rae zapraszam po wyróznienie do siebie.
OdpowiedzUsuńO przepraszam, wcale nie widać, że krzywo, a te wzorki w środku wycięłaś mistrzowsko!
OdpowiedzUsuńŚwietny lift!
Rewelacyjny lift! wycięcia - mistrzostwo świata, mam takie samo zdanie jak Aszczka :) i też jako inż. mam linijkę w oczach, ale "takie krzywe" mają w sobie urok, są takie wypracowane :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym tak "krzywo" ręcznie wycinać...
OdpowiedzUsuń