W kwitnącym sadzie

Dzisiaj moja babcia obchodzi 77 urodziny i z tej właśnie okazji powstała ta karteczka. A, że w tym tygodniu tak się złożyło, że na paru blogach wyzwaniowych tematem są urodziny, to pobiłam właśnie swój rekord 'x wyzwań w jednym'.

Po pierwsze: Karteczka powstała wg mapki Mojo Monday 204


Zdecydowanie jest urodzinowa, toteż zgłaszam ją też na wyzwania:

It's birthday card for my grandma, she is 77 years old :)

- A Spoon Full of Sugar Challenge - Happy Birthday
- Anything Goes Challenge Blog - Happy Birthday
- Craft Your Days Away - Birthdays
- Emerald Faeries - Birthday

I, że to 77 urodziny, to również zgłaszam ją na wyzwanie Uhk Gallery :D

Lubię robić kartki na kolorowych bazach, bo tak niewiele potrzeba wtedy, by ozdobić zarówno tył, jak i środek (w przypadku dwustronnych papierów) kartki - a papiery z Galerii RAE są na tyle grube, że doskonale się do tego nadają.
Tu doskonale widać koronkowy papier, który został użyty jako baza:


I dlatego też zgłaszam kartkę również na wyzwanie Truly Scrumptious Challenge Blog gdzie tematem jest Lace it up :)

A że i mam i wstążkę i motyle, z przodu i do tego jeszcze w środku:


To karteczka pasuje również na aktualne wyzwanie kartkowe na portalu Polki scrapują

Są też szwy:


w związku z czym pasuje idealnie również na wyzwanie The Pink Elephant - Stitching oraz na wyzwanie
Na strychu, bo jak widać są i ćwieki i okazja jest imprezowa :)
A, że ćwieki są perłowe to pasuje również i tutaj - Papertake Weekly Challenge - Dla ścisłości wybrałam środkową kolumnę bingo: middle row from top to bottom, pearls, ribbon, free.

I jeszcze do tego pięknie mi Cracle Accents popękał :)


Strasznie mnie blogger ostatnio irytuje, odmawia współpracy przy coraz to nowych funkcjonalnościach, które na dodatek jeszcze nie tak dawno działały bez problemu. Owszem, pod inną przeglądarką część działa. Ale ja nie lubię być zmuszana do korzystania z tego oprogramowania, z którego korzystać nie chcę. Tym bardziej, że niczym to nie jest uzasadnione, ot tak, po prostu w pewnego dnia coś przestaje działać.
Coraz częściej zastanawiam się niestety nad przeniesieniem bloga.