Wędrujący album Nulki wrócił do właścicielki. Zazdroszczę strasznie, że ma go już spowrotem, zwłaszcza, że mój gdzieś się jeszcze buja w świecie ;)
Tematem Nulkowego albumu było: Pokaż mi kawałek siebie.
Kawałek to kawałek. Pokawałkowałam różne stare zdjęcia.. szkoda, że żadnych aktualnych nie miałam, a ślubnych mi troszkę było szkoda, bo nie mamy filmu.
Ulubione kolorki mi się jakoś nie komponowały z papierem-bazą i wstążką brązową.. I jakoś mnie tak naszło na pomarańcze.
Tylko, kurczę blade, ze zdjęciami z kolei jest tak sobie. Bo za kolorowe są. Zdecydowanie fajniej by było, jakby zdjęcia w sepii..
Na swoją obronę powiem tylko, że to było już dosyć dawno ;) Teraz wyszło by wszystko lepiej, o! Przede wszystkim wywołałabym sobie inne zdjęcia ;D
Wyjęte tagi:
i z drugiej strony:
i szczegóły:
piątek, 30 listopada 2007
Wędrowania część I
Autor: Rae o 09:00
Etykiety: albumy, scrapy, wędrowniczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
co ty gadasz? pięknie jest!! i śliczna jesteś :*
OdpowiedzUsuńBo zdjęcia z czasów jak byłam młoda i piękna (zwłaszcza to w wózku ;D).
OdpowiedzUsuńDziękuję :* I cieszę się, że masz ten kawałek i że nie jest to bardzo odrażający kawałek ;D