Na wczorajszym scrapowym spotkaniu moje maleńkie, czysto teoretyczne zafascynowanie filcowaniem przerodziło się dzięki Florze w porządnego świra ;) Z każdym wbiciem igły w cudną, turkusową, czesankową wełnę, czułam jak zaciskają się i rosną szpony mojego nowego nałogu. Wpadłam z kretesem jednym słowem. Floro! Dzieki Ci wielkie!
Oto co mi się udało wczoraj ufilcować:
Jakby ktoś był baaaardzo niedomyślny to to są rozgwiazdy!
Skończyłam też dzisiaj zaległego scrapa scraplotkowego z trzeciej edycji - dla przypomnienia, wymagania były takie:
kolor turkusowy
coś w paski
coś filcowego
ptaszek
oryginalna forma papieru
rub-on
Rub-on.. noo.. w digi to ciężko z tym, ale powiedzmy, że tytuł udaje, że jest rub-onsowy ;)
Wszystkie elementy moje, a układ inspirowany tym scrapem.
Scrap jak widać mało poważny i raczej go należy traktować z przymrużeniem oka ;P Ale z dedykacją specjalną dla Gizmo, Oliwiaen, Nulki i k_mai ;D
A jeszcze do tego Costa ogłosiła blog candy! Cudowności same do wygrania! A ile chętnych, włączając mnie też oczywiście, ho ho ;)
niedziela, 28 września 2008
Filcuję!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
AAAAAA moja Ci ona !!!
OdpowiedzUsuńDzięki za dedykację :*********
Roz-filco-gwiazdy zmacałam, te ich mechate ramiona mnie urzekły i nadal nie wiem, jak to tak... wełna, igła... kuj kuj kuj i mamy gwiazdę ... eeeeee... ????? Ja nietutejsza :P
Brawo
I za usty... muuaaaaaaaa :)
Uaa.. bombowe te rozgwiazdy filcowane.. normalnie.. ojaaaa :)
OdpowiedzUsuńpięęęękne te rozgwiazdy!
OdpowiedzUsuńfilcanki superowe!!
OdpowiedzUsuńtak słyszałam, że filc bardzo wciąga, widzę, że mamy kolejną ofiarę :)
OdpowiedzUsuńOj, Rae pieknie Ci to wyszło... podziwiam:)
OdpowiedzUsuńO ja pierdziu, te rozgwiazdy sa przecudne!
OdpowiedzUsuńAleż Rae!!! nie ma za co dziękować... pokazuj coś nadziabała dziś, bo pewnie wytrwale ćwiczysz technikę... zresztą co ja gadam... technika opanowana w 3 sekundy... teraz już tylko popisy wirtuozerskie nas czekają... chyba się schowam w mysią dziurę, że tak nie potrafię... ;-))))))))))))))
OdpowiedzUsuńBuziole i dzięki za miłe towarzystwo~~~~************
Dzięki dziewczyny. Ano wciąga to filcowanie strasznie :) I zaraźliwe jest.
OdpowiedzUsuńFlora: mówisz i masz :) Odwdzięczyć się chyba nie zdołam, ale będę próbować :)