wtorek, 17 lutego 2009

Świr kolorystyczny

Parchaty album Jaszmurki trzymam u siebie nieprzyzwoicie długo. Ale w końcu jest gotowy.








Szczegóły:

16 komentarzy:

  1. ale piękny wpis :) w sam raz na tę pogodę za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tak, tak... bez wątpienia masz świra ;)))

    piękny, kolorowy, soczysty....

    PS przyszłabyś mi tak ładnie w szafach zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o matko, świr jak mało który, fakt!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale swoją drogą - wpis przecudny, soczysty, boski...

    OdpowiedzUsuń
  5. ja na razie tylko kwiatki kolorystycznie układałam, ale mnie Twój wpis natchnął do porządków :)

    Piękne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  6. OOOOOOO mamy podobnego świra. A ja już myślałam, że ze mną coś nie tak. Boski wpis. Taki kolorowy, energetyczny no zajefajny

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, ale kolorki, jak Ty pięknie wszystko układasz tonacjami...przydałby mi sie taki porządek ;)
    Fajny wpis :))

    OdpowiedzUsuń
  8. o! właśnie takich kolorów mi potrzeba.
    a scrap... niesamowicie ciekawy pomysł. :)
    pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Bomba kolorystyczna, prawdziwa bomba. Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  10. U, jakie kolorki żywe. Super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wpis jest ekstra!
    A swoją drogą świr bardzo przydatny - bo wszystko ma swoje miejsce i łatwo znaleźć wszystkie rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Suuuperrr!!! Rewelacyjny, energetyczny, pobudzający wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. o reeeeeeeeeeeeeeeety Rae o_O

    Ależ mi pojechałaś kolorami!

    Super! Dzięki wielkie, zajebisty wpis :*:*:*

    :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ależ kolorowo!!
    super wpis!

    OdpowiedzUsuń
  15. Że Ty niby z tej całej tęczy tylko dwa-trzy kolory??????... podziwiam za samodyscyplinę... szczerze!! i za porządek w szafie, który mnie się zdarza...

    OdpowiedzUsuń