sobota, 13 września 2008

Niebieski kicurek

Jakiś czas temu k_maja miała urodziny. A że scrapowo zdolna jest niesłychanie nawet nie próbowałam wymyślać jakiegoś scrapowego prezentu. Przynoszenie drwa do lasu i takie tam inne przysłowia.
Ale k_maja oprócz scrapowego talentu ma też kota. Rosyjskiego niebieskiego o wdzięcznym imieniu Gmyrek ;)

A to jest prezent k_majowy, wręczony osobiście wczoraj (bo dopiero wczoraj udało nam się spotkać po-urodzinowo) i dlatego w końcu mogę go tu pokazać :)

Russian blue cat made of papier-mache as a birthday gift for k_maja.




I jeszcze wersja zaraz po ulepieniu - specjalnie dla takich różnych niedowiarków ;)

And raw version:

9 komentarzy:

  1. zdolniacha z Ciebie - nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł miałaś.. faktycznie komu jak komu ale k_maja wymiata scrapowo na całego...

    OdpowiedzUsuń
  3. haha, no wiesz... widziałam sporo rzeczy scrapowych w Twoim wykonaniu, których nijak bym nie potrafiła zrobić ;P Ale wybaczam Ci, bo kicuch jest OBŁĘDNY!!!!!! ( i z całą pewności bym takiego nie zrobiła choćbym miesiąc lepiła)Gmyrek jak żywy! Nic dziwnego, że cała rodzinka już go pokochała :)
    Dziękuję kochana :***********

    OdpowiedzUsuń
  4. Normalnie jestem w szoku. Gocha ten kocurek jest piękny !!!!!!!

    Zdolniacha z Ciebie - ale to chyba już wiesz :*

    OdpowiedzUsuń
  5. ale cudny prezent!!!!!! zdolne masz łapki- koci, koci łapki ha ha....

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Uwielbiam te niebieskie koty hmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  7. wow
    piękny piekny piękny

    jakby ktoś pytał(i znowu nikt mnie nie pyta) to ja mam białego Ptysia

    :D

    OdpowiedzUsuń