Mój ostatni, morski album (tak, wiem, to było we wrześniu i nadal jest ostatni...) spodobał się zarówno w "Na strychu" jak i w "Sklepie-ewa" i został wyróżniony w obu wyzwaniach :) W związku z tym miałam ostatnio przyjemność gościć w wyzwaniu na blogu sklepu-ewa. Tematem wyzwania jest zrobienie liftu bardzo ciekawego LO, którego autorką jest Georgia Visacri:
Pierwowzór jest jak widać w wersji digital, ale bez problemu można zrobić również tradycyjną wersję :)
U mnie układ obrócony o 90 stopni, bo zdjęcie mam w pionie.
Tak jak przy poprzednim morskim LO wykorzystałam zimowe papiery ;) Poprzednio z kolekcji "Kolory zimy", teraz z najnowszej "My się zimy nie boimy" ;)
Jak widać tylne strony, mimo różnych odcieni niebieskiego, świetnie się ze sobą komponują.
Dla ożywienia użyłam też przedniej strony "Tańca z bombkami". Idealnie też wpasowała mi się tu karta BINGO.
Ćwiek ze statkiem orygialnie miał zupełnie inny obrazek - ale żaba mi tu nie pasowała - akurat płazom słona woda chyba niespecjalnie służy ;) Do tego trochę chlapań, zapomaniany i znaleziony przypadkiem stempelek (i co z tego, że u nas koników morskich nie ma? :P Lubię je i już.).
piątek, 16 listopada 2012
Morskie opowieści
Autor: Rae o 11:36
Etykiety: dzieć, Galeria RAE, lift, My się zimy nie boimy, scrapy, wyzwania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super bardzo mi się podoba !!!
OdpowiedzUsuńKolory bardzo morskie, świetne chlapania i ten kawałek kliszy mnie urzeka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
OdpowiedzUsuńAlinko to nie prawdziwa klisza - mam taki wykrojnik :)
Świetny LO, super się komponują te wszystkie detale :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i taki morski:)
OdpowiedzUsuń