Ta wymiana ciągle napotykała jakieś przeszkody, a to nić turkusowa się skończyła, a to czas się skurczył niesamowicie sam z siebie, a to dzieć, a to, a siamto. No cóż, w końcu z Lichem się wymieniam, więc nie może być prosto ;)
Przeciągnęła się w każdym razie nieziemsko, ale jest. Sfinalizowana (jeszcze w starym roku, reszta to już mój poślizg w obróbce zdjęć i zamieszczaniu postów - ale jak widać staram się nadrabiać ;) ).
Swap with Licho was extremely delayed (due to different reasons), but now (in previous year) it's done.
Tym razem bardziej w moich kolorach (znaczy całkiem w moich) i z motyla zadowolona jestem bardzo. I nawet kusi mnie, żeby sobie uszyć podobnego. Na torbę albo coś. I wtedy sobie powtarzam: 4 godziny chowania nitek, 4 godziny chowania nitek, 4 BITE godziny SAMEGO chowania nitek. I tylko patrzę na zdjęcia ;) Mogę szyć, mogę wyszywać, ale strasznie nienawidzę chowania nitek. Jakby tak ktoś za mnie, to mogę i 10 takich motyli robić, tylko chętnych chyba brak, więc ten pozostanie (na długi czas, dłuuuuugi), ostatni jak na razie.
Kształt torby na życzenie, konkretne ;)
This time I work with one of my favourite colour - turquoise :) And I'm really satisfied with final result. Bag's shape was requested by Licho.
Motyl/Butterfly:
Na tym zdjęciu jest zbliżenie na stębnowanie szwów, z naszym aparatem, który całkiem nie nadaje się do makr lepszego nie będzie. Zwłaszcza na czarnym ;)
Zoom at backstitching:
A jakby ktoś chciał sobie przypomnieć pierwszą torbę motylową, to jest tutaj. Widać postępy, prawda? :)
The first butterfly bag is here. You may see progress, may you?
No i do kompletu jeszcze notes, (siostra bliźniaczka (dwujajowa ;) ) tego notesu) wyszedł zdecydowanie mniej mrocznie, a bardziej barokowo, karnawałowo i błyszcząco - a słowo daję, nie ma tam ani grama brokatu (tzn brokatu brokatu, jest za to embossing srebrnym pudrem z drobinkami błyszczącymi - między innymi). I chyba całkiem nieźle się wpisuje w wyzwanie szufladowe i w Diabelskim Młynie.
And to complete set - notebook (little sister of this one). Less gloomy, more baroque, carnival, glittering (but there is no glitter, only emboss powder, a lot of emboss powder).
Zadek/Back:
W środku też embossing/Inside:
Zoom:
Materiały:
tektura na okładki,
czarna farba,
czarny papier cienki do gniecenia,
skrawki czarnych tkanin,
koronki,
koraliki,
dużo czarnego, srebrnego z drobinkami (star dust) i zwykłego srebrnego pudru do embossingu,
(tusz również)
turkusowy liquid pearls (ze scrap.com.pl),
ćwiek latarniowy (jak wyżej),
czarna sprężyna,
bindownica, opalarka
stempel Vivy (chyba)
A to co ja dostałam będzie, ale zasługuje na osobnego posta ;) What I have got in this swap, will be next time.
niedziela, 9 stycznia 2011
Notes karnawałowy i torba z motylem
Autor: Rae o 21:00
Etykiety: notesy i przepiśniki, szycie, wymiany
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zabilaś mnie tą torba!!!!boski motylas!!!!
OdpowiedzUsuńtorba jest super! ten motyl jest przecudny!
OdpowiedzUsuńnie bardzo kumam o co chodzi z tym chowaniem nitek, ale torba z motylem jest BOSSSKA!!!
OdpowiedzUsuńmotyl odlotowy!!! hi hi ;)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw!!!
Przepiękny motyl do fajniutkiej torebki =]
OdpowiedzUsuńMotyl rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu CUDO:)
OdpowiedzUsuńCóż, zabij, ale nie mam niestety zdjęcia swojej wymianki...A też trochę się nabiedziłam, nad kolorami zwłaszcza...ale 4 godziny chowania nitek...jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńA w notesie właśnie mnie te pudry zachwyciły...leży sobie na biurku i wciąż podziwiam....
Dzięki za nielichą wymiankę!
OdpowiedzUsuńno torba jest po prostu rozbrajająca - motyl olsniewa blaskiem a kształt mega wypasiony!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna torba i piękny notes
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim szufladowym wyzwaniu i życzę powodzenia w losowaniu.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Ech piękne te Twoje wytwory - takie małe (wielkie) dzieła sztuki
OdpowiedzUsuńMotyl przecudny, aż słów mi zabrakło, że zachwycać się nad notesem... :))
OdpowiedzUsuńNotes piękny, ale motyl na torbie - zupełny odlot, ale poczyniłaś postępy w szyciu. Brawo :)
OdpowiedzUsuńNieziemska torba, i cudny notes, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ach, powalająca jest ta torba z motyle, przecudna dosłownie!!! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie elegancki notes!
OdpowiedzUsuń