Karteczka dla mamy, była oczywiście - i dziś mogę już pokazać. Tzn mogłam już w sobote, bo dotarła na czas, ale w sobotę byliśmy w Cieszynie i AFK.
Jest to lift, bardzo luźny jak na mnie - bo i układ nie do końca i styl i kolory - pracy Amy Sheffer, czyli aktualna zabawa liftowa w Art-Piaskownicy.
Oryginalna karteczka wygląda tak.
Pobawiałam się trochę, razem z dziecięciem, w stemplowanie (tylko dwa stemple odbite na koszulce, sprały się), embossing na gorąco, jakieś mgiełki, tusze i takie tam. Bazą jest papier "W ptasich trelach" z kolekcji wiosennej, a konkretniej jego tylna strona. Jak widać mimo takiego maltretowania nic się nie wygięło, a wcale nie był prasowany ;)
Do tego rameczka z wykrojnika również stemplowana i embossingowana (jakieś 4 warstwy bezbarwnego pudru), motylki wycięte z perłowego papieru wizytówkowego i do kompletu para stemplowanych.
Nadrabiam też dziś hurtem (bo w weekend naprawdę się nie dało) zdjęcia na wyzwanie na blogu Uli.
Sobota (chociaż pasowała by też powyższa karteczka ;)) - MAMA
Niedziela: RELAKS
I dzisiejszy temat, czyli JAK SIĘ DZIŚ CZUJESZ:
O tak się czuję, o:
poniedziałek, 28 maja 2012
Motyle i takie tam
Autor:
Rae
o
23:30
6
komentarze
Etykiety: foto, kartki, lift, Przyszła wiosna, W kratkę, wyzwania
piątek, 25 maja 2012
Czerwień po raz kolejny
Dziś na czerwono po raz kolejny. I to podwójnie :)
Punkt pierwszy to własnoręcznie wykonana torebka na dziękczynny prezent dla znajomego. Robiona oczywiście w nocy, a bladym świtem wybyła z mieszkania, więc zdjęcia nieszczególne.
Mimo, że zawartość nie była lekka, bo ok 1kg to, jak widać na załączonym obrazku, torbę dało się nieść za uszy bez podtrzymywania dna :)
Stempelek 'Bardzo dziękuję' idealnie mieści się w środku tej rameczki :)
Punkt 2 to oczywiście fotka na wyzwanie na blogu Uli.
Dzisiejszy temat to, jak łatwo się zgadnąć: CZERWONY
Nie mogłam się zdecydować i parę czerwonych fotek zostało pstrykniętych, ale ostatecznie zamieszczę to:
Wiecie jak ciężko jednocześnie puszczać bańki i zrobić zdjęcie w takiej perspektywie? Myślałam, że będzie prościej ;)
Autor:
Rae
o
15:10
4
komentarze
Etykiety: foto, pudełka i inne opakowania, Romantyczna i zmysłowa, wyzwania
czwartek, 24 maja 2012
Stopiszcze
Dziś tylko wyzwaniowo-fotograficzne. Mam niby trochę prac nieopublikowanych, ale albo tajne, albo zdjęcia przepadły razem z dyskiem, albo zdjęcia są, ale trzeba by je obrobić, a nie mam siły ;)
Zatem tylko fotka czteronożna na wyzwanie fotograficzne Uli.
Temat na dziś: STOPY
Fotka z rana - kolejne zdjęcie dzieciorkowych syrek do kolekcji ;) Tym razem w towarzystwie moich.
Autor:
Rae
o
23:30
2
komentarze
środa, 23 maja 2012
Czerwony notes na wydaniu
Aktualne wyzwanie na blogu Galerii RAE dotyczy koronek. Różnych: bawełnianych i syntetycznych, papierowych, stemplowanych. jednym słowem wszelakich. Ale jest też warunek - koronki mają być w jakimkolwiek kolorze oprócz białego i kremowego ;)
Jeden z pierwszych pomysłów jakie przyszły mi do głowy to kolejny notes z serii kwiatowo-mediowo-potarganej ;)
Tym razem w czerwieni i czerni, idealny na notatki dla wampirzycy, hehe ;)
Środek podzielony jest na 4 części oddzielone przekładkami:
A w związku z tym, że nie był robiony z konkretnym przeznaczeniem jest też do wzięcia ;) Jeśli ktoś chciałby go przygarnąć to proszę wpisać się w komentarzu - powiedzmy, że jest na to tydzień czasu - czyli do końca maja. 1 czerwca wylosuję do kogo poleci :)
Osoby, które bywają tu częściej i zostawiają ślad po tej bytności, będą miały podwójną szansę, a co.
Mam też dziś jeszcze fotkę dnia trzeciego w zabawie z bloga Uli. Jestem z siebie dumna, to już 1/5 ;)
Dzisiejszy temat brzmi: JAK JESTEŚ UBRANA
Ostatnio znowu zaczęłam nosić spódnice, za sprawą mojej teściowej, której przyznałam się, że uwielbiam takie ciągnące się po ziemi i falbaniaste. Mówisz-masz :D Znaczy mam, nawet 2 sztuki ;)
Autor:
Rae
o
23:30
5
komentarze
Etykiety: candy, notesy i przepiśniki, Romantyczna i zmysłowa, wyzwania
wtorek, 22 maja 2012
Fotograficznie
Dziś wyjątkowo same fotki (no, połowicznie wyjątkowo, bo w końcu zawsze są same fotki...). Tym razem jednak fotki-fotki, a nie zdjęcia prac :)
Dodatkowo na wyzwania.
Na pierwszy ogień - piaskownicowe, kolorystyczne.
Z niebieskim nigdy nie miałam problemu, to zawsze był jeden z moich ulubionych kolorów, ale z żółtym, mimo, że nawet dość lubię, to jakoś mi nie po drodze ;) Jeszcze dwa-trzy lata temu, z rzeczy żółtych w mieszkaniu mialabym cytrynę i curry. No i trochę kwiatków, guzików i scrapowych papierów też by się znalazło ;)
Teraz natomiast miewamy w domu równiez takie rzeczy:
Tło to roleta w pokoju dziecięcia ;) Mówiłam, że z niebieskim nie ma problemu ;)
A drugie wyzwanie, to coś, co pewnie przerośnie moje siły - dzień po dniu? 15 dni AŻ?? Ale co tam, w końcu to zabawa ;)
Więcej informacji o tej zabawie na blogu Uli :)
Dziś dwa na raz, bo mam dzień w plecy, znalazłam to po prostu wczoraj wieczorem :)
Temat pierwszego wyzwania brzmi: PIERWSZA RZECZ JAKA WIDZISZ KIEDY WSTAJESZ RANO
Rzecz, nie rzecz, ale w 9 przypadkach na 10 budzi mnie tup, tup, tup w przedpokoju i 15kg budzik rzuca się na kołdrę ;) Niestety ma zdemontowany wyłącznik (wada fabryczna jakaś), ale za to na szczęście raczej nie uruchamia się przed 8 ;) (wyjątki się zdarzają, ale rzadko ;) ). Ba, mało tego, czasem jeszcze przez godzinę turlamy się po łóżku zamiast wstać :P (kto mi zazdrości? ;) )
Drugi, dzisiejszy temat brzmiał z kolei: ULUBIONE SŁOWO
Mam bardzo dużo nielubianych słów i zwrotów, takich które doprowadzają mnie do szewskiej pasji, z ulubionymi jest gorzej. Bo owszem, niektóre lubię, ale to zależy od kontekstu, nastroju, humoru, pogody, pory roku i pewnie z miliona innych rzeczy.
Aleee... odkąd moje dziecię nauczyło się pięknej sztuki manipulacji dorosłymi i potrafi tak słodko powiedzieć: mamuuuusiuuuu, to może nie jest to ulubione słowo, ale za każdym razem wymiękam, niezależnie od tego co nabroił ;)
Mamy więc fotkę nr 2:
(układałam ja, żeby nie było - mały umie 'mama' ułożyć bez pomocy ;) )
Autor:
Rae
o
23:30
2
komentarze