Dawno obiecana mężowi ramka ze zdjęciem do pracy w końcu powstała - częściowo rocznicowa (5-ta - drewniana - rocznica) a częściowo na Dzień Ojca - po raz pierwszy ;) No i po to, żeby miał nas w końcu razem ;)
Klejona z tektury, bejcowana i lakierowana, tylko udaje drewno, ale i tak jest całkiem solidna ;) I dość głęboka, bo zależało mi, żeby wszystkie ozdoby zmieściły się w środku.
Z tyłu:
Detale:
Tu mniej więcej widać głębokość:
Materiały: tektura 2mm, bejca do drewna 'teak', lakier akrylowy, cienkopis brązowy, tusze (Cat's eye, Latarniowe ze scrap.com.pl i Distress, papier z bloku Cansona, papiery K&Company Classic K Charlotte i Chocomint z ILS, trybiki ze Scrapińca, Cracle Accents i Glossy Accents, farbka pękająca zielona, śrubki ze starej klawiatury ;)
I jeszcze cukierkowo-papierowo w scrapcomie ;) O TU.
czwartek, 24 czerwca 2010
'Drewniana' ramka z okazji podwójnej
Autor: Rae o 22:05 5 komentarze
Etykiety: ramki
poniedziałek, 14 czerwca 2010
Turkus z brązem i kremem
Bieżące wyzwanie na BasicGrey Challenges to wyzwanie kolorystyczne. A dokładniej jedno z moich ulubionych zestawień :D
O takie:
Do tego poprzednia mapka z CPS - #170:
I tak powstała kartka z okazji 75 urodzin babci mojego męża ;)
Element główny:
I w środku:
Zadek jest mało ciekawy, ot pasek podziurkowany Dolly Lace przez środek i cośtam jeszcze.
Materiały: Karton z Lidla jako baza, papiery K&Company Ancestry (brazowy i turkusowy) i Classic K Charlotte (kremowy w kropeczki), ćwieki, kwiatki różne (Prima + Latarnia Morska ze scrap.com.pl + Kaisercraft, punchery gałązkowe i Dolly Lace, naklejane tekturowe literki BasicGrey, koronka.
Autor: Rae o 10:31 10 komentarze
niedziela, 6 czerwca 2010
Tort weselny
Z racji tego, że w sobotę mój szwagier się żenił, trzeba było wykonać kartkę (z miejscem na 'wkładkę'). I chodził po mnie tort i wyzwanie, przedawnione już niestety, na kartkę ślubną bez bieli, i jeszcze przestrzennie miało być, bo zamiast kwiatów.
Natchnęła mnie ta praca Elaine (dzięki Madzioza :) ) I myślałam, że jak zamiast bukietu, to takie kwiatki na łodyżkach, 3D ;) Ale ten tort tak się dopominał umieszczenia...
I ostatecznie efekt jest taki:
Z zewnątrz:
Środek:
I główny element:
I miejsce na wkładkę ;) (tak, później zostało podmienione na prawdziwe, tu tylko do zdjęcia pozuje jakiś świstek)
Zdjęcia kiepskie, kolory przekłamane, ale robiłam je po nocy, na wszelki wypadek, bo "zrobię zdjęcia rano, przed wyjazdem, jak będzie lepsze światło", skutkuje tym, że zdjęć nie ma wcale, bo rano nie ma czasu. Rano miały być podmienione na lepsze. Jak widać nie wyszło ;)
Materiałoznawstwo: czerwony karton na bazę (bodajże Faber, ale nie dam głowy, bo mam pocięta kawałki już bez znaku wodnego), wszystkie ozdobne z zestawu k&company Ancestry (te małe, na których są życzenia też), kwiatki Primy, hortensje i takie małe ze słoiczka 'got flowers?' klejone w różyczki własnoręcznie, ćwieki, gałązki puncherowe, brązowy tusz Latarniowy ze scrapcomu, szycia maszynowe, cienkopis brązowy, perłowa konturówka do szkła, tyle chyba.
Autor: Rae o 21:00 20 komentarze
Etykiety: drobiazgi, kartki, pudełka i inne opakowania, ślub